poniedziałek, 1 października 2012

KOBIETA KTÓRĄ PORWAŁ WIATR - Claus Stephani



Kobieta, którą porwał wiatrCzy kolor włosów oraz jasna cera i przepiękne niebieskie oczy mogą stać się czyimś przekleństwem – ano okazuje się, że tak… Bajla, bo o niej mowa to młoda Żydówka. W wiosce, w której mieszka jest jedyną kobietą o takim wyglądzie. Staje się on jej znakiem rozpoznawczym. Jej życie biegnie jednak swoim rytmem – prosto i spokojnie, bez zawirowań. Do czasu…

Pewnego dnia w brutalny sposób zamordowany zostaje jej mąż – Jacob. Stał się on ofiarą nasilającego się w latach 20. XX wieku antysemityzmu. Dla Bajli rozpoczyna się bardzo trudny okres. Tuż przed upływem rocznego okresu żałoby musi ona ratować się ucieczką z rodzinnej Arwinicy, gdyż:
„Ładna kobieta bez mężczyzny nie należy do nikogo, a to niekiedy znaczy, że do wszystkich należy. Taki już jej los. Jest jak liść na gościńcu. Byle podmuch może ją zwiać z obranej drogi, byle przechodzień zdeptać. Tak to jest w tym kraju. Kobieta nie powinna żyć bez mężczyzny.” [s. 31].

Od tego momentu rozpoczyna się jej tułaczka. Gdy wydaje jej się, że już znalazła swoje miejsce na ziemi, okazuje się, że znowu musi je opuścić. Kobieta doznaje wielu cierpień oraz upokorzeń, są jednak i radosne momenty w jej życiu. Jednym z nich jest urodzenie córeczki Miriam (Maria); fakt ten jednak zmusi kobietę do kolejnej ucieczki, tym razem z nieślubnym dzieckiem, gdyż sąsiedzi oskarżą ją o czary i uwiedzenie młodzieńca, który jest ojcem dziewczynki.

Tymczasem wojna zbliża się wielkimi krokami. Bycie Żydem oznacza wywózkę do obozu pracy, albo zbliżającą się rychło brutalną śmierć. Bajla decyduje się na ryzykowną zmianę tożsamości. Od tego momentu wraz z córką deklarują, że są niemieckiego pochodzenia. Nie jest to łatwe. Wiele trudu kosztuje je ukrywanie się pod fałszywym nazwiskiem oraz wypieranie się swych korzeni oraz wiary.

Jak potoczą się ich losy? Czy Bajla wraz z córką przetrwają wojenną zawieruchę? Co jeszcze zgotował im los; czy kiedykolwiek dotrą do bezpiecznej przystani? Aby się o tym przekonać koniecznie musicie zdecydować się na lekturę. Jest to doprawdy wspaniała opowieść, pełna refleksji o życiu, cierpieniu, ale również drobnych chwil radości.

Nie mam nic do zarzucenia tej książce. Autor stworzył niezwykłą fabułę. Zbudował ciekawe postaci, a do tego przypomniał nam o tragicznym położeniu rasy „NIE-ARYJSKIEJ” w czasach międzywojnia oraz II wojny światowej. Pasjonująca lektura, a do tego dodatkowa lekcja historii. Gorąco polecam!!!

Tytuł: KOBIETA KTÓRĄ PORWAŁ WIATR
Autor: C. Stephani
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Miejsce, rok wydania: Warszawa, 2012
Ilość stron: 304 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz