czwartek, 2 października 2014

SZKOŁA ŻON - Magdalena Witkiewicz

Okładka książki Szkoła żonTego mi ostatnio brakowało… Pełen relaks podczas lektury, totalne odcięcie od rzeczywistości (dość nerwowej w ostatnich dniach) oraz całkowite poddanie się literackiej fikcji. Szkoła żon jest bowiem książką, którą czyta się zachłannie, z ogromnym podekscytowaniem oraz wypiekami na twarzy. Magdalena Witkiewicz swoją narracją zaprowadziła mnie w piękne miejsca, w których autentycznie przeżywałam wszystkie emocje (te dobre, jak i te złe) głównych bohaterek.

Najważniejsze dla mnie było to, że jest to opowieść w całości poświęcona kobietom. Nie brak tu wzlotów i upadków. Jest to bowiem historia o kobietach, które postanowiły zmienić coś w swoim życiu. Każda z nich kieruje się innymi pobudkami, bo i bagaż życiowych doświadczeń mają różny. Choć wiele je dzieli, połączy je tytułowa szkoła żon, gdzie przyjadą na 3-tygodniowy turnus. Mają pewne wyobrażenia na temat pobytu w ekskluzywnym hotelu, w otoczeniu pięknego  mazurskiego krajobrazu. Jednak to, czego doświadczą w rzeczywistości całkowicie je zaskoczy…

Ta książka na pierwszy rzut oka może się wydawać płytka. Mój mąż, widząc jej okładkę powiedział: „- Nie czytaj tego romansidła!” Oczywiście nie posłuchałam go… Gdy już zaczęłam tę lekturę, nie mogłam się od niej oderwać. Byłam świadkiem przemiany naszych bohaterek. To niesamowite, jak z niepewnych siebie kobiet, stawały się świadome swojej kobiecości oraz budowały poczucie własnej wartości. Oczywiście kosztowało je to sporo czasu i pracy…


Warto dodać, że jest to powieść pełna pikanterii. Erotyzm zajmuje w niej niezwykle ważne miejsce. W sumie to nie ma się co dziwić, w końcu udane życie seksualne jest bardzo ważne w każdym związku. Autorka pragnęła jednak, aby każda kobieta zrozumiała, że aby być szczęśliwymi żonami, matkami czy kochankami muszą pomyśleć również o sobie i swoich przyjemnościach. Bez tego – drogie Panie – nasze życie nie będzie miało sensu.

Tytuł: SZKOŁA ŻON
Autor: M. Witkiewicz
Wydawnictwo: FILIA
Miejsce, rok wydania: Poznań, 2013
Ilość stron: 256

2 komentarze:

  1. Ta książka to świetny przykład tego, jak napisać dobre czytadło :) Pełen relaks.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet sobie nie wyobrażasz jak się przy niej odprężyłam:) nie pozostaje mi nic innego, jak Ci podziękować za ten stosik, który czeka na oddanie:*

      Usuń