środa, 1 maja 2013

ABEL I KAIN - Katarzyna Kwiatkowska



Abel i Kain — Katarzyna Kwiatkowska„Abel i Kain” to druga z kolei powieść kryminalna, napisana przez Katarzynę Kwiatkowską. Niestety nie miałam okazji przeczytać pierwszego dzieła – jednak wierzę, że jeszcze nic straconego (a przyznam się Wam, że nabrałam na to dużej „chrapki”). Przejdźmy jednak do rzeczy…

Akcja powieści toczy się w roku 1900, w Wielkim Księstwie Poznańskim. Głównym bohaterem jest Jan Morawski – znany detektyw-amator. Jego zadaniem jest rozwikłać zagadkę morderstwa, w domu wysoko sytuowanego Adama Ponińskiego. Sytuacja jest bardzo niezręczna i delikatna, bowiem ofiarą jest najstarszy syn seniora rodu (Adam – junior), a za sprawcę uznano jego młodszego brata – Edwarda.

Detektyw przyjeżdża do pogrążonego w smutku i żałobie majątku. Jego zadaniem jest znaleźć dowody na rzekomą niewinność Edwarda, który uparcie odmawia zeznań. Czy może jednak liczyć na powodzenie… Z każdym mijającym dniem jego pobytu, wychodzą na jaw coraz to nowe fakty. Krąg podejrzanych zamiast się zawężać rozrasta się w szybkim tempie. Detektyw jest skonsternowany…

Istnieje kilka możliwych hipotez motywów zbrodni. Sprawy nie ułatwia fakt, iż zamordowany prowadził bardzo hulaszczy tryb życia. Miał wielu wrogów. Traktował ludzi (nawet najbliższych) przedmiotowo, nie mając do nich szacunku, ani litości. Czy któryś z tych powodów mógł jednak sprowokować kogoś do zabójstwa pierworodnego…?

Wszyscy przyrównują to tragiczne zabójstwo do biblijnego bratobójstwa, z tą różnicą, że w tym konkretnym przypadku to młodszy brat oskarżony jest o zabójstwo starszego. Czy niezwykle inteligentny detektyw – Jan Morawski – rozszyfruje tę, budzącą wiele znaków zapytania zbrodnię? Czy Edward rzeczywiście jest niewinny? Jeśli tak to Jan musi działać szybko, bo jeśli prawdziwy morderca jest na wolności może wyrządzić komuś krzywdę.

Podsumowując – powieść ta jest świetnie napisana – czyta się ją z zapartym tchem, do końca nie zdając sobie sprawy z ostatecznego rozwiązania. Po drodze (kartka po kartce) miałam dwa typy prawdziwego mordercy (przyznam się Wam, że jeden był trafiony, choć nie spodziewałam się takich motywów sprawcy…). To dowodzi talentu autorki.

Potrafiła stworzyć niesamowity klimat.  Z jednej strony zbrodnia i systematyczne, metodyczne dążenie do znalezienia mordercy. Z drugiej jednak nie brakuje tutaj humoru i arcyciekawych bohaterów, którzy wprowadzają koloryt w ten bardzo duszny i burzowy lipiec roku 1900.

Sięgnijcie po tę książkę, a na pewno się nie zawiedziecie! 

P. S. Serdecznie dziękuję za możliwość przeczytania książki, autorce - Katarzynie Kwiatkowskiej.

Tytuł: ABEL I KAIN
Autor: K. Kwiatkowska
Wydawnictwo: Novae Res - Wydawnictwo Innowacyjne
Miejsce, rok wydania: Gdynia, 2013
Ilość stron: 402

2 komentarze:

  1. Ciekawa recenzja, a tę książkę mam zamiar przeczytać, uwielbiam kryminały i rodzinne tajemnice :)

    OdpowiedzUsuń
  2. na pewno się nie rozczarujesz:)

    OdpowiedzUsuń