O odkrywcach polarnych
uczymy się od najmłodszych lat, w szkołach. Poznajemy ich losy oraz olbrzymie
zmagania z wieloma trudnościami, jakie napotykali po drodze. Wbrew wszelkim
ograniczeniom oraz przeciwnościom losu osiągali swe cele, stając się bohaterami
dla całego świata.
Mało kto wspomina
jednak o roli, jaką przy tych odkryciach odegrały niezwykłe kobiety – żony
polarników. Niejednokrotnie, to dzięki ich staraniom oraz wytrwałości w ogóle
do tych wypraw dochodziło. To one bowiem zmagały się z trudnościami, zbierając
fundusze na kolejne ekspedycje, a co najważniejsze stanowiły niesłychane
wsparcie psychiczne, trwając przy swoich mężczyznach, dodając im otuchy oraz
wzmacniając ich morale, które nierzadko spadały do bardzo niskiego poziomu.
To właśnie żonom
najsłynniejszych polarników poświęcona została ta książka. A dokładniej rzecz
ujmując – siedmiu odważnym damom – które ponad własne szczęście i wygody kładły
karierę oraz marzenia swych ukochanych mężczyzn. Co istotne – autorką książki
jest Kari Herbert – córka jednego z najważniejszych polarników XX wieku.
Dzieciństwo spędziła na obszarze Arktyki, dlatego wiedząc z autopsji jak
wygląda życie polarników, jej zapiski są niezwykle autentyczne. Na marginesie
dodam, że autorka korzystała z wielu materiałów źródłowych, co potwierdza jej
prawdziwość.
K. Herbert w
poszczególnych rozdziałach porusza różne kwestie. Z jednej strony poznajemy
odrębne losy podróżników oraz ich żon. Dowiadujemy się w jakich rodzinach się wychowywali,
w jaki sposób się poznali, a później pokochali… Następnie poznajemy ich życie
małżeńskie, w połączeniu z realizacją pragnień odkrywania świata.
Nie było łatwo pogodzić
życie rodzinne z „życiem w drodze”… Często polarnicy wracali z ekspedycji po
kilku latach, co bardzo utrudniało utrzymanie silnych więzów pomiędzy
małżonkami oraz pomiędzy dziećmi i ojcami. Kari Herbert przedstawia nam
prawdziwy obraz bohaterów, którzy jednak mieli sporo wad i słabości.
Dopuszczali się zdrad, ambicje często brały górę nad rozsądkiem, przez co
skutki ich działań najbardziej dotykały najbliższych.
Żony pomimo wszystko
trwały jednak wiernie przy mężach. Ich odwaga oraz hart ducha były tak wielkie,
że zasługują na to, aby poznać ich losy. Dla wszystkich były one tylko żonami
tych bohaterskich mężczyzn, warto jednak wiedzieć, że były one prawdziwymi
indywidualistkami, które wyróżniały się na tle innych kobiet tamtej epoki…
Tytuł: ŻONY POLARNIKÓW Siedem niezwykłych historii
Autor: K. Herbert
Wydawnictwo: carta blanca
Miejsce, rok wydania: Warszawa, 2011
Ilość stron: 360
Czytałam bardzo ciekawą "Córkę polarnika" Kari Herbert, a "Żony polarników" już czekają na półce. Podoba mi się styl pisania autorki:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to brzmi. Na pewno przeczytam, jak tylko będę miała okazję.
OdpowiedzUsuńJa nie miałam okazji przeczytać "Córki polarnika", może jeszcze nadarzy się sposobność:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzeczytam z pewnością!
OdpowiedzUsuń