wtorek, 3 czerwca 2014

SPOKOJNIE, TO TYLKO REWOLUCJA - Marek Beylin



"Spokojnie, to tylko rewolucja" Marek Beylin Historia, polityka, społeczeństwoPisząc tę recenzję, jestem świadkiem wielu wydarzeń, związanych z odzyskaniem przez Polskę wolności, w roku 1989. Świętujemy wkroczenie naszego państwa na drogę demokratycznych przemian, które zaowocowały rozwojem i rozkwitem niepodległej Polski. To wówczas rozpoczęła się nasza pogoń za rozwiniętymi państwami Zachodu.

W tym roku upływa bowiem dokładnie 25 lat, od kiedy Polacy mogą w pełni cieszyć się wolnością oraz ustrojem demokratycznym. To właśnie rok 1989 stał się dla nas momentem przełomowym, przynoszącym naszemu państwu, a tym samym nam – jego obywatelom – wiele tak długo wyczekiwanych zmian i reform.

Marek Beylin pokusił się o analizę tego ćwierćwiecza, które mamy już za sobą. Opisuje proces przemian, jaki zaszedł w naszym kraju, a zwłaszcza w społeczeństwie. Ludzie doświadczyli wolności, o jakiej wcześniej nawet im się nie śniło. Zachłysnęli się nią. Stopniowo, coraz bardziej świadomie, zaczęli czerpać z tego, co daje demokracja. Dlatego nasz naród zaczął ewoluować. Coraz bardziej upodabnialiśmy się do świata Zachodu. Całkowicie bowiem zaczął zmieniać się nasz styl życia oraz podejście do niego. Tradycyjne dotąd modele zaczynały się przekształcać, tworząc nowe, liberalne twory.

Nie oznacza to jednak, że Polacy dalej są zakochani w demokracji. Z roku na rok rośnie odsetek naszego społeczeństwa, który ulega radykalizacji. Jest to efekt pogłębiających się kryzysów (przede wszystkim gospodarczego) oraz podziałów w całej Europie. Niestety coraz bardziej widoczny staje się podział na biednych i bogatych; bezradnych i zaradnych. To zjawisko sprzyja powstawaniu wszelkiej maści populizmów.

Sporo miejsca autor poświęcił również ludziom młodym, którzy często są pozostawieni samym sobie. Bardzo często pozbawieni są oni perspektyw na godną przyszłość. Ich talent jest marnotrawiony, gdyż niejednokrotnie muszą podjąć dowolną pracę (poniżej swoich możliwości, aspiracji oraz kwalifikacji), aby uniknąć wstąpienia w szeregi bezrobotnych.

Poza tym Marek Beylin sugeruje, aby „ci u góry” wykorzystali zaangażowanie społeczne, obywatelskie młodych. Należy zwrócić uwagę na ich aktywność (czy to w środowisku lokalnym czy na szczeblu ogólnopolskim), a nie separować się od tej niewątpliwej siły, jaką stanowi młode pokolenie.

Ta książka jest z jednej strony interesującą analizą minionego ćwierćwiecza, ale jednocześnie ciekawą prognozą na następne lata. Potrzebnych jest bowiem wiele zmian. W tej kwestii decyzyjność leży w rękach ludzi, zasiadających u władzy. To oni bowiem mają odpowiednie instrumenty. Musi jednak zmienić się ich mentalność, muszą zacząć podejmować decyzje, których skutki ujrzymy w dalszej perspektywie. I co najważniejsze – autor – naszą przyszłość widzi tylko w ramach Unii Europejskiej. Bowiem to ona jest gwarantem naszego dalszego rozwoju.

Reasumując – cytując za autorem – „(…) największym zagrożeniem jest słabość samej demokracji, a nie siła jej przeciwników. Dziś widać wyraźnie zalążki dobrych zmian i zarazem procesy niszczenia demokracji. Trwa wyścig między naprawą i destrukcją. Jak odnowić siłę demokracji i jej obietnicę godnego życia – to najpilniejsze zadanie społeczeństw.” [s. 11 – 12].

Tytuł: SPOKOJNIE, TO TYLKO REWOLUCJA
Autor: M. Beylin
Wydawca: Agora SA
Miejsce, rok wydania: Warszawa, 2014
Ilość stron: 200

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz