wtorek, 27 maja 2014

KONTENER - Katarzyna Boni, Wojciech Tochman



Okładka książki KontenerW 2011 roku w Syrii rozpoczęła się wojna domowa. Jej zalążkiem były liczne demonstracje, zorganizowane przez społeczeństwo, mające dość ucisku i łamania ich praw przez reżim Baszara al-Asada, który od 2000 roku twardą ręką rządził Syrią. Ludzie z kręgu władzy szybko postanowili stłumić powstanie. Zaczęli pacyfikować wszystkich jego uczestników. Powstańcy postanowili nie ulegać i rozpoczęli nierówną walkę z siłami rządowymi. Rządzący nie dbali o konsekwencje regularnej walki zbrojnej, nie zważali na nikogo, ani na nic. Tym samym w Syrii doszło do zbrodni przeciw ludzkości.

W efekcie około 2 mln ludzi musiało uciekać z własnego kraju, skazując się na bycie uchodźcami. Nie mieli innego wyjścia, bowiem zostając prędzej czy później stracili by życie. Ci ludzie, którzy byli świadkami tragicznej śmierci swoich bliskich, licznych gwałtów, rabunków oraz innych okrucieństw, z dnia na dzień znaleźli się w obcym kraju. Pozbawieni całego swojego dobytku, odtąd zdani na łaskę organizacji międzynarodowych oraz sąsiednich krajów.

O tym właśnie traktuje ta książka. Autorzy przedstawiają tułaczkę obywateli syryjskich, ich tęsknotę za tym co stracili oraz poczucie totalnego wyobcowania w nowej dla nich rzeczywistości. Najwięcej miejsca poświęcono jordańskiemu obozowi dla uchodźców w Zaatarii. Bardzo dosadnie opisano ten obóz w reportażu:
„To wojenne miasto powstało z powodu wojny i dlatego, że pomoc była konieczna. Z założenia tymczasowe. Ma zapewnić tułaczom przetrwanie. To znaczy: wodę, jedzenie i dach nad głową. Aby ci, którzy taki obóz stawiają, ludzie Zachodu, mogli sobie powiedzieć, że wszystko się tutaj dzieje z poszanowaniem godności człowieka. Miasto ze szmat i blachy.” [s. 54-55].

W obozach dla uchodźców nie ma godnego życia. Towarem luksusowym stał się tytułowy blaszany kontener, w którym choć latem jest jak w piecu, a zimą jest jak lodówka i tak jest po stokroć lepszy, niż zwykły namiot. Jeśli na dodatek przy kontenerze znajduje się wychodek, to jest to już miejsce wyjątkowe. Przede wszystkim z tego względu, że łazienki wraz z ubikacjami znajdują się na uboczu, a w obozie bezpiecznie nie jest, zwłaszcza nocą. Szczególnie kobiety narażone są na zhańbienie przez mężczyzn.

„Kontener” to wyjątkowy reportaż, opisujący zmagania ludzi, będących ofiarami bezwzględności i bezduszności przedstawicieli własnego państwa. To opowieść o ich walce o przetrwanie, godne życie oraz batalii o odzyskanie jakiejkolwiek nadziei na lepszą przyszłość, która niestety jawi się w ciemnych barwach…

Tytuł: KONTENER
Autor: K. Boni, W. Tochman
Wydawnictwo: Agora SA
Miejsce, rok wydania: Warszawa, 2014
Ilość stron: 144

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz