czwartek, 14 listopada 2013

ANDRZEJ WAJDA. PODEJRZANY - Witold Bereś, Krzysztof Burnetko



Andrzej Wajda. Podejrzany - Witold BereśAndrzej Wajda jest jedną z ikon naszego kraju, znaną na całym świecie. Jego droga do sukcesu łatwą nie była. Zważywszy na fakt, iż tworzyć zaczynał w okresie głębokiego PRL-u, musiał borykać się z szeroko pojętą władzą ludową. Od początku swej kariery (lata 50.) znajdował się pod czujnym okiem aparatu państwa. Rozpracowywaniem jego osoby zajmowały się dziesiątki osób. Już sama ta liczba świadczy o tym, jak bardzo służbom bezpieczeństwa zależało na znalezieniu haka na A. Wajdę, a tym samym na kompromitacji jego osoby.

„Andrzej Wajda. Podejrzany” to skupiona w pigułce, droga naszego słynnego reżysera do miejsca, w którym znajduje się obecnie, połączona z gorzką lekcją historii. Pisząc bowiem o przebiegu jego kariery, trzeba również zahaczyć o funkcjonujące wówczas realia społeczno – polityczne. Ustrój kraju, w którym żył i tworzył, stanowił determinantę jego działań, wywierał ogromne ograniczenia. Nie oznacza to jednak, że Wajda ślepo mu się poddawał.

Ta książka jest przede wszystkim o determinacji artysty do tworzenia jak najlepszych filmów. Twierdził, że to właśnie poprzez swoje dzieła, jest w stanie osiągnąć istotne cele. Chciał się w ten sposób przysłużyć polskiemu społeczeństwu. Nie angażował się politycznie, w jego ocenie artysta jest od tego, aby tworzyć i tym samym służyć innym, przekazywać określone wartości i reprezentować pewne idee.

Wajda nigdy nie dał się złamać. Nie udawał innego, niż w rzeczywistości był. Nigdy nie wstąpił do Partii, nie reprezentował propagandowej linii programowej władzy ludowej. W swych filmach przedstawiał rzeczywistość taką, jaka faktycznie była. Nawet kiedy cenzura okrajała jego dzieła z ważnych kadrów, to i tak nie była w stanie zmienić ich faktycznej wymowy – i to była prawdziwa siła filmów Andrzeja Wajdy.

Wielu osobom nasz wybitny reżyser przeszkadzał (i to nie tylko w czasach „komuny”), chciano zniszczyć jego dobre imię. Nikomu się to jednak nie udało, nie mieli bowiem punktu zaczepienia. Jeśli chcecie wiedzieć, w jaki sposób latami czekano na chociażby lekkie potknięcie Wajdy – sięgnijcie po tę książkę. Jest to bardzo rzetelny przekaz, autorstwa wybitnych postaci z kręgu dziennikarstwa. Polecam!

Tytuł: ANDRZEJ WAJDA. PODEJRZANY
Autor: W. Bereś, K. Burnetko
Wydawcy: Agora SA, Fundacja "Świat ma Sens"
Miejsce, rok wydania: Warszawa, 2013
Ilość stron: 392

2 komentarze:

  1. Bardzo lubię książki duetu Bereś - Burnetko. Świetna książka o Kapuścińskim, wspaniała o Edelmanie. Polegając na ich poprzednich publikacjach chętnie przeczytałabym książkę o Wajdzie, którego talent również darzę dużym szacunkiem. pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    buchbuchbicher.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również miałam przyjemność czytać ich poprzednie publikacje i mogę śmiało powiedzieć, że ta jest równie dobrze napisana... Nie pożałujesz, sięgając po tę książkę:) Pozdrawiam i dołączam do Twojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń