A nie jest to typowy
reportaż czy też przewodnik. To rzetelna, zawierająca ogromną dozę humoru,
relacja z jego pobytów (a było ich kilka) w egzotycznym państwie. Brazylia,
podobnie jak i cały południowoamerykański kontynent stanowi bowiem zagadkę.
Jest tam wiele miejsc, które z jednej strony szokują a z drugiej wzbudzają
zachwyt.
Podróże Michaela
Palin’a realizowane były według konkretnego planu. Nie sposób bowiem od razu
przemierzyć ten olbrzymi kraj, który zamieszkuje ponad 203 mln ludzi.
Różnorodność i wielokulturowość – to cechy dominujące w Brazylii. Każdy region
jest inny. Obok olbrzymich metropolii znajdują się miejsca, gdzie czas jakby
się zatrzymał. W rejonach dżungli można spotkać tubylców, którzy żyją według
własnych reguł i zasad.
Nie bez powodu Brazylię
przedstawia się jako kraj, gdzie ludzie tryskają energią oraz żyją
spontanicznie, często bez zahamowań. To państwo tętni życiem, widać to na
każdym kroku. Ulice miast nieustannie zapełnione są ludźmi. Najwięcej czasu
spędzają na plażach, których im nie brakuje. Nic dziwnego, bowiem to właśnie
tutaj czują się równi, niczym nie skrępowani.
Bo warto pamiętać, że
choć Brazylia należy do jednego z najlepiej i najszybciej rozwijających się
państw świata, to ekonomiczny podział mieszkańców jest bardzo widoczny. Bieda
kontrastuje tutaj z ogromnym bogactwem. Palin opisuje biedne, zaniedbane
dzielnice oddzielone drutem kolczastym od pozostałej części dużych miast. To
szokujące, jak łatwo społeczeństwo zaakceptowało taki stan rzeczy.
Ta książka jest bogata
w ciekawe wiadomości. Autor nie stronił od miejscowych, stąd wielość informacji
o lokalnych kulturach, wierzeniach, kuchni czy codziennym stylu życia.
Wielokrotnie, w trakcie lektury, zdarzyło mi się zaśmiać. Stało się to za
sprawą lekkiego, swobodnego stylu Palin’a. Pisze on ze smakiem, nie
przekraczając pewnych granic; potrafi zachować umiar. Wszystko to sprawia, że
książkę pochłania się w szybkim tempie i chciałoby się tylko rzec – czekam na
więcej szanowny panie Palin.
Tytuł: BRAZYLIA
Autor: M. Palin
Wydawnictwo: Insignis Media
Miejsce, rok wydania: Kraków, 2014
Ilość stron: 400
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz